FORUM TPZN - TPZN prawdę Ci powie! Forum numizmatyczne, Numizmatyka, monety, kolekcje, stare monety! TPZN !

Forum FORUM TPZN Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Sol na monetach Probusa (276-282)


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM TPZN Strona Główna -> Rzym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Czw 23:01, 23 Sie 2007    Temat postu: Sol na monetach Probusa (276-282)

W trzecim wieku w Rzymie dochodziło do przeobrażeń na tle religijnym. W Cesarstwie Rzymskim nie było powszechnego przyjętego systemu wierzeń. W czasie kryzysu charakterystyczne dla tego okresu było współistnienie wielu religii: klasycznej grecko-rzymskiej, chrześcijaństwa, kultów solarnych.
Aurelian pierwszy wzniósł Słońce do rzędu najwyższego bóstwa. Lansowana przez niego wiara w bóstwo słoneczne - Sol oraz kult boskiej osoby panującej Aureliana wzmacniały władzę cesarską.

Kontynuował ideę Sol na monetach Probus.
Sol, określany epitetem, Invictus, był motywem często pojawiającym się na emisjach Probusa.

Typy rewersów:
SOLI INVICTO AVG [RIC V/2 nr 597 i 781 - 785]
SOLI INVICTO [RIC V/2 101, 199-208, 311, 414-420, 767-780, 861-874]
SOLI INVICTO COMIT [RIC V/2 829]
SOLI INVICTO COMITI AVG [RIC V/2 138, 209]

nie nazwana personifikacja Sol występuje na rewersach z legendą:
CONSERVATO (CONSERVAT, CONSERVA) AVG [RIC V/2 293-294, 307-309, 347-354, 536-538, 669-673, 891, 915]
PROVIDEN DEOR [RIC V/2 844-850]
AETERNITAS (AETERNITATI) AVG [RIC V/2 3, 21-22, 134-135, 168]
CONCORDIA AVG [RIC V/2 323-324, 343-344]
RESTITUTOR SAECVIL (SAECVL, SAECV) [RIC V/2 404 i 405]
ORIENS AVG [RIC V/2 44-45, 267,392, 589-590]
a także
CONCORDIA MILIT [RIC V/2 23]

wypis na podstawie artykułu Agaty Kluczek
Odzwierciedlenie koncepcji religijnych w mennictwie cesarza Probusa (276-282)

c.d.n
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Pią 23:55, 24 Sie 2007    Temat postu:

Uzupełnienie na podstawie strony "Coins of Probus" [link widoczny dla zalogowanych]



SOLI INVICTO AVG [RIC V/2 nr 597 i 781 - 785]
RIC 781


RIC 783


RIC 785



SOLI INVICTO [RIC V/2 101, 199-208, 311, 414-420, 767-780, 861-874]

RIC 200


RIC 202


RIC 203


RIC 204


RIC 205


RIC 207


SOLI INVICTO COMIT [RIC V/2 829]

moneta złota nie znalazłem w sieci

SOLI INVICTO COMITI AVG [RIC V/2 138, 209]

RIC 138



CONSERVATO (CONSERVAT, CONSERVA) AVG [RIC V/2 293-294, 307-309, 347-354, 536-538, 669-673, 891, 915]

RIC 294


RIC 307


RIC 309


RIC 347


RIC 353


RIC 537


RIC 673


RIC 891


PROVIDEN DEOR [RIC V/2 844-850]

RIC 845


AETERNITAS (AETERNITATI) AVG [RIC V/2 3, 21-22, 134-135, 168]

RIC 168


CONCORDIA AVG [RIC V/2 323-324, 343-344]

RIC 323


RIC 344


RESTITUTOR SAECVIL (SAECVL, SAECV) [RIC V/2 404 i 405]

RIC 404


RIC 405


ORIENS AVG [RIC V/2 44-45, 267,392, 589-590]

RIC 44


RIC 45


RIC 267



RIC 590

a tu ciekawostka Antoninian


CONCORDIA MILIT [RIC V/2 23]
nie znalazłem

ukazałem możliwie wszystkie warianty Smile

c.d.n
Powrót do góry
Zobacz profil autora

wojtekb4




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:26, 25 Sie 2007    Temat postu:

Świetne - jak zwykle u Maćka.
Dodam tylko, że wg moich informacji kult słońca w Rzymie, na długo przed Probusem, pierwszy zapoczątkował Elagabal (218-222), pochodzący z Syrii, gdzie kult Elagabala lub Heliogabala (w mitologii syryjskiej bóg słońca czczony pod postacią czarnego, stożkowatego kamienia znajdującego się w mieście Emesa (dzisiejsze Hims); utożsamiany z greckim Heliosem, zw. Heliogabalem) był bardzo rozpowszechniony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Sob 11:25, 25 Sie 2007    Temat postu:

Teraz ja troszkę rozwinę sprawę SOL
jak czytam w leksykonie Bóstw i demonów Manfred Lurker powołując się na książki P. Schmidt, Sol Invictus (Eranos Jahrbuch 11/1944); F. Altheim, Der umbesiegte Gott, 1957; G. H. Halsberghe, The Cult of Sol Invictus, Leiden 1972 przedstawia nam esencjonalnie następującą treść:
Sol, rzymski bóg słońca, odpowiadający greckiemu Heloisowi*. Jego świątynia stała na Kwirynale, drugą zaś miał jako opiekun zaprzęgów konnych w Circus Maximus. Za cesarstwa określenie Sol invictus przenoszono na rozmaitych orientalnych bogów słońca, np. na syryjskiego Elagabala**, który za rządów cesarza o tym samym imieniu został podniesiony do godności najwyższego w Rzymie boga państwowego. Za "niezwyciężone słońce" uchodzili też przejęty przez cesarza Aureliana z Palmiry Bel*** i przede wszystkim Mithras****

*- Helios znany wszystkim bóg słońca, powstały z pary rodziców Tytana Hyperiona i Tytanki Thei, oczywiście bratem jest bogini księżyca Selene.

** - Elagabal - (po grecku Heliogabalos albo Elaigabalos, spolszczenie Heliogabal) lokalny bóg syryjskiego miasta Emesa (Homs). Jego kultowym wizerunkiem jest czarny kamień w formie ula. Teonim ten wywodzi się z Elah-Gabal "bóg górski", w czasach hellenistycznych zaś wiązano go z bogiem słońca Heliosem. O relacji solarnej pozwala też wnioskować orzeł jako zwierzę symboliczne. Rzymski cesarz Heliogabal, pochodzący z kapłańskiego rodu tego boga i noszący jego imię, wprowadził kult do Rzymu, gdzie jednak nie zdołał się na dobre utrzymać

*** - Bel najwyższy z bogów w Palmirze, którego imię pierwotnie brzmiało Bol (od semickiego Baal?) i przekształciło się pod wpływem babilońskiego Bel. Był on bogiem nieba, a jego atrybuty to wiązka piorunów i orzeł. Wraz z bogiem książyca Aglibol i bogiem słońca Jargibol stanowił triadę.

**** - Mithras
tu na początku należy zwrócić uwagę na fakt częstego mylenie z Mithra (Mitra) grecko łacińskim Mithrasem i indyjskim Mitrą

Mithras grecko łacińskie imię irańskiego Mithry, którego kult i misteria zostały w I i II stuleciu naszej ery rozprzestrzenione przez żołnierzy i żeglarzy po całym imperium rzymskim. Jako bóg wierności, prawdy i walki ze złem stał się Mithras ulubionym bóstwem wojowników. Jego kult z którego wykluczone były kobiety, uprawiano nocą w podziemnych pomieszczeniach zwanych mithraeum, a centrum obrzędów stanowiło zabicie byka, w praczasach dokonane jakoby przez samego boga, co spowodowało powstanie świata (lub roślinności). Pierwotnie świetlista natura Mithrasa spotęgowana została tak dalece, że wreszcie zmienił się w Sol invictus. Wśród jego wyobrażeń ikonograficznych godne uwagi są narodziny Mithrasa na skale z pochodnią i pękiem kłosów w dłoniach, ofiarowanie byka i niebiański posiłek z chleba i wina, który spożywają wspólnie on i Sol. Jako przypisane temu bogu postacie występują często Cautes i Cautopates. Jako bóg misteriów Mithras nosi zapewne z irańskiego wywodzący się przydomek Nabarzes w znaczeniu "niepokonany". Powszechność tego boga w późnym antyku przejawia się w rozmaitych symbiozach z innymi bogami, jak Merkury, Zeus, Serapis.


Ostatnio zmieniony przez nabializm dnia Sob 22:25, 25 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Sob 14:58, 25 Sie 2007    Temat postu:

Zapomniałem o jeszcze jednej sprawie Smile

Mihras
Ponieważ światło i słońce ściśle wiąże się ze sobą, czasem określa się go też jako boga Słońca; w swojej irańskiej praojczyźnie, a potem również w świecie grecko-rzymskim, był wszak bogiem światła, które przed słońcem wstępuje na szczyty gór. Urodził się podobno wyłaniając się ze skały, dokładnie 25 grudnia bliżej nieokreślonego roku i pierwsi oddali mu cześć pasterze. Przyniósł ze sobą na świat czapkę frygijską, nóż i łuk. Gdy dorósł, ruszył do walki z bogiem Słońca i zwyciężył. Potem na rozkaz pana światła Ahura Mazdy wykonał kilka trudnych zadań, przede wszystkim złapał i zabił niezwykle silnego byka kosmicznego, dzięki czemu stał się panem świata, dając początek całej przyrodzie, która powstała z ciała i krwi zwierzęcia, Byk ten jednak corocznie odradzał się, więc, każdego roku znów go zabijał, aby z jego wnętrzności powstało życie w przyrodzie. Głównie jednak Mithras pomagał ludziom w biedzie i strapieniu, opiekował się nimi w nieszczęściu i podczas wojen oraz chronił ich przed podziemnymi demonami boga zła Ahrimana. Od ludzi wymagał czystego i wstrzemięźliwego życia, rezygnowania z przyjemności, a także postu i nieustannego samodoskonalenia. Za przestrzeganie surowych zasad moralnych, które ustanowił, obiecał swoim zwolennikom, nazywającym siebie nawzajem braćmi, wieczne szczęście na tamtym świecie. Towarzyszył duszom umarłych, w drodze w zaświaty, gdzie podawał im napój z wina i krwi zabitego byka, który zapewniał im nieśmiertelność, a jeśli na to zasłużyli, odprowadzał ich po drabinie o siedmiu szczeblach do wysokiego czystego światła. Jego symbolami był lew, byk i orzeł.
źródło Vojtech Zamarovsky Bogowie i Herosi mitologii greckiej i rzymskiej

całkiem sporo jak widać zasymilowanych spraw, zostało wchłoniętych przez chrześcijaństwo.

c.d.n Smile


Ostatnio zmieniony przez nabializm dnia Sob 22:28, 25 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Sob 17:43, 25 Sie 2007    Temat postu:

Wracając do legendy otokowej monet.

SOLI INVICTO AVG, występuje na aureusach i antoninianach w mennicy Siscii.
SOLI INVICTO, aureus mennica Ticinum, antoniniany z mennic Lugdunum, Rzym, Ticinum, Siscii, Cyzicus, Serdice.

Probus przywiązywał dużą wagę do propagowania tego tematu w różnych regionach Imperium Rzymskiego, wśród szerokiej grupy mieszkańców państwa. Być może chciał uczynić zadość gustom żołnierzy, wśród których kult Sol Invictus cieszył się popularnością w drugiej połowie III w. Był to okres, w którym negatywna rola czynnika wojskowego urosła do niespotykanych w innych epokach rozmiarów. Nawiązanie do idei Sol w propagandzie cesarskiej miało zyskać władcy, w pośredni sposób, akceptację jego osoby przez żołnierzy, tak potrzebną w erze stałych buntów legionów.

Czcicielami Sol byli także cywile, poddani cesarza. Probus kontynuował idee Aureliana, próbował stworzyć początki ogólnopaństwowej religii przez poszukiwanie uniwersalnego bóstwa i konsolidację wokół niego mieszkańców Imperium.

Sol pojawia się również jako boski opiekun i obrońca cesarza. Licznie reprezentowany jest tym CONSERVATO (CONSERVAT< CONSERVA) AVG emitowany w mennicach w Rzymie, Ticinum, Cyzicus, Antiochii, i Siscii.
Legenda ta występuje na aureusach, bardzo liczna jest na antoninianach, nawet znajduje się na unikalnych asach.
I w tym wypadku mamy do czynienia z umyślnie akcentowanym, programowym hasłem. Należy wysoko ocenić zakres siły propagandowego oddziaływania tych emisji - bitych w wielu mennicach i na monetach różnych nominałów.

PROVIDEN DEOR emitowane tylko w mennicy w Serdice antoniniany. Słońce występuje z uniesioną ręką, trzymając w drugiej glob, obok personifikacja cnoty - Providentia, której atrybutem są dwa sztandary. Ten typ rozpoznać można u wcześniejszych cesarzy:
Balbina [RIC IV/2 nr. 7 i 19]


Balbinus denar IMP C D CAEL BALBINVS AVG, / PROVIDENTIA DEORVM RIC 7


Balbinus Æ Sestertius, IMP CAES D CAE L BALBINVS AVG/ PROVIDENTIA DEORVM RIC 19

Pupiena [ nr 7]
- brak foto
Postumusa [ RIC V/2 nr 48 i 156]
- brak foto
Tacyta [RIC V/1 nr 8 - 9, 47 - 54]
- brak foto

Aureliana [nr 19, 152 - 153, 189. 284 - 285]

Aurelian Srebrny AE Antoninianus. Ticinum IMP C AVRELIANVS AVG/ PROVIDEN DEOR RIC 152


Aurelian Srebrny AE Antoninianus. Serdica IMP C AVRELIANVS AVG/ PROVIDEN DEOR RIC 284

zdjęcia z wildwinds, tekat wyrwany z pracy Agaty Kluczek

żałuję że nie ma wielu fotek w sieci, być może gdzieś są miło by było to uzupełnić.

c.d.n
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Czw 1:41, 30 Sie 2007    Temat postu:

O Probusie wiemy z pisma historyka Starożytnego Rzymu Flawiusza Wopiskusa, oraz z Scriptores historiae augustae[SHA].
W biografii Probusa czytamy że był surowy dla żołnierzy którym kazał ciągle pracować w ciężkich pracach w gorącym klimacie Afryki. W Egipcie wzdłuż Nilu wykonywali żołnierze osuszanie bagien, zmienianie ich na pola uprawne jak również oczyszczali ujścia rzek. W jednym z listów do senatu możemy przeczytać taką oto treść

"Już wszyscy barbarzyńcy orzą dla Was, służą Wam jako niewolnicy i prowadzą walkę z plemionami wewnętrznymi... Cała Galia cieszy się wolnością a Złote wieńce ofiarowane mi przez miasta Galii powierzam Waszej łasce.... Woły barbarzyńskie orzą galijskie łany... dla nas pasą się stada zebrane od różnych narodów, oderwane od nich tabuny dają przychówek dla naszej konnicy, spichlerze pełne są zboża barbarzyńców"

Probus nie znosił aby próżnowała armia, mawiał, że nie należy ich karmić za darmo. Obiecywał że niedługo republika nie będzie potrzebować żołnierzy, jego ideą jest podbicie wszystkich plemion barbarzyńskich i uczynienie przez to świata rzymskim. Republika będzie bezpiecznie władać wszystkim, żaden kraj nie będzie wyrabiać broni, nie będzie dostarczań annony, woły będą używane dla pługa, konie będą się rodzić dla pokoju, nie będzie wojen, jeńców, wszędzie nastanie pokój, rzymskie prawa sądy. Cóż to było by za szczęście pisze Wopiskus, jeżeliby przy takim cesarzu nie było żołnierzy. Mieszkaniec prowincji nie płaciłby danin, żołd i rozdawnictwa byłyby zbyteczbe, republika znalazłaby się w posiadaniu niewyczerpalnych skarbów. Cesarz nie płacił by, dzierżawca nic by nie oddawał; byłby to Złoty wiek. Nie byłyby potrzebne obozy, wyrób broni i lub , który obecnie wojnie, szarpie państwo wojnami domowymi, orał by i pielęgnował nauki i sztuki, zajmował by się żeglugą morską.

Helena Sztajerman Społeczeństwo zachodniorzymskie w III wieku

c.d.n
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Czw 8:53, 30 Sie 2007    Temat postu:

Charakterystyczne jest dla polityki Probusa, jest ukazanie na monetach wizerunki Herkulesa. Co prawda nie występuje tak często jak u Postumusa, więcej co prawda jak u innych cesarzy aż do Dioklecjana i Maksymiana. Podobnie jak u Postumusa, Herkules występuje u Probusa jako towarzysz i pomocnik cesarza - Comes Augusti, jako oczyszczający świat od zła - Herculi Erumantino ( z wizerunkiem Herkulesa zwyciężającego dzika) jako "dobry rządca" przynosi pokój

nie notowany w RIC, Calicò 5146
i szczęścia imperium rzymskiemu - Herculi Pacifero,

RIC 383
niestety brak zdjęcia Herculi Romano RIC 4
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lech Stępniewski




Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:11, 30 Sie 2007    Temat postu:

nabializm napisał:
O Probusie wiemy z pisma historyka Starożytnego Rzymu Flawiusza Wopiskusa, oraz z Scriptores historiae augustae[SHA].


Jeśli można kilka uwag...

Flawiusz Wopiskus to właśnie jeden z sześciu "nominalnych" autorów "Scriptores..." Problem polega na tym, że nie wiadomo, czy ktoś taki w ogóle istniał. Dziś uważa się raczej, że całe to dzieło zostało napisane przez JEDNEGO autora posługującego się sześcioma pseudonimami i to zostało napisane zdecydowanie później niż wynika z różnych wzmianek, które "nominalni autorzy" umieszczają w tekście (a wynika, że żyją w czasach Dioklecjana-Konstantyna). Wiarygodność tych relacji też jest bardzo podejrzana. Bieda w tym, że w wielu wypadkach niczego w zamian nie mamy i np. różne listy cesarskie, także i ten cytowany przez Pana, nie są znane z innych źródeł.

Jednym z argumentów za jednym autorem całości jest styl dzieła, w tym skłonność wszystkich "autorów nominalnych" do różnych kalamburów, gier słownych. Np. w dalszym fragmencie tego listu, który Pan zacytował, Probus tak zgrabnie pisze: illis [chodzi o barbarzyńców] sola relinquimus sola....

Przy okazji pytanie związane z opuszczeniami w cytacie. Czy dobrze się domyślam, że to nie Pan je zrobił, ale marksizująca p. Sztajerman. Bo dziwnym trafem znikły z tego listu wszystkie odniesienia religijne, moim zdaniem - istotne. Niezależnie od tego, czy pochodziły naprawdę od Probusa, czy też od tego anonimowego późnego autora "Scriptores", który - być może - tęsknił do dawnych rzymskich bogów.

No i na koniec warto przypomieć, że to właśnie surowość Probusa w stosunku do żołnierzy i używanie ich do rozmaitych prac przyczyniło się do jego zguby:... militibus suis per insidias interemptus est. Nie jest też roztropne mówienie w obecności wojskowych, że kraj mógłby się bez nich obejść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Czw 13:48, 30 Sie 2007    Temat postu:

Uwagi jak najbardziej są wskazane, szczególnie tutaj na forum Smile

Bardzo dobrze że zaznaczyłeś iż Wopiskus (Vopiskus) jest jednym z sześciu autorów, pozwolę sobie wymienić ich za wikipedią: Aelius Spartianus, Iulius Capitolinus, Vulcatius Gallicanus, Aelius Lampridius, Trebellius Pollio.

no niestety cytowałem to za książką rosyjskiej autorki - cóż, nie zdobyłem (nie wiem czy jest po polsku) Scriptores historiae augustae. Jeśli taki materiał znajduje się po polsku z chęcią się zapoznam.

Tak się przegryzam powoli przez książkę Społeczeństwo zachodniorzymskie w III w czuć, że napisana jest w latach 60, ma tą swoją manierę epoki Smile ale sympatycznie mieć książeczkę w zaczynającej się rozrastać kolekcji na temat III wieku. Mam zapędy bibliofilskie, planuję kolejne zakupy książek z zawężoną tematyką. Poluję na biografię Probusa bodaj Kaczanowicz ją napisał. Po prostu jestem uparty koziołek, i zawale mieszkanko kolejną stertą książeczek o interesującym mnie temacie, czyli III wiek i Cesarze Iliryjscy Smile

Lechu jeśli mogę mieć prośbę czy możesz pomóc w kwestii doboru polskich rzetelnych autorów publikacji na temat Rzymu III wieku, chciał bym sięgać do dobrego źródła. Jeszcze jedna drobniutka prośba przy cytowanych łacińskich zdaniach możemy prosić o ich przekład Wink

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lech Stępniewski




Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:29, 30 Sie 2007    Temat postu:

nabializm napisał:

Wopiskus (Vopiskus) jest jednym z sześciu autorów


Na wszelki wypadek raz jeszcze podkreślam. Najprawdopodobniej jest jednym z sześciu pseudonimów jakiegoś nieznanego faceta z końca IV wieku (a może i poźniejszego?)

nabializm napisał:

no niestety cytowałem to za książką rosyjskiej autorki - cóż, nie zdobyłem (nie wiem czy jest po polsku) Scriptores historiae augustae. Jeśli taki materiał znajduje się po polsku z chęcią się zapoznam.


Jest po polsku i od tego radziłbym zacząć.

nabializm napisał:

Jeszcze jedna drobniutka prośba przy cytowanych łacińskich zdaniach możemy prosić o ich przekład Wink


Ja też znam łacinę słabiutko (czego się wstydzę), ale właśnie na takich kilkuwyrazowych kawałkach najłatwiej trenować. Do czego i pozostałych miłośników Rzymu zachęcam Very Happy Słowniki i gramatyki są w internecie. Nawet wielki słownik oxfordzki można gdzieś tam ściągnąć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Czw 15:18, 30 Sie 2007    Temat postu:

Panie i Panowie oto co znalazłem w sieci
[link widoczny dla zalogowanych]
jak widać sporo interesujących dzieł
jest tu wspomniany Scriptores historiae augustae czyli żywoty cesarzy
poniżej bezpośredni link do pliku spakowany pdf
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Ja też znam łacinę słabiutko (czego się wstydzę)

ja miałem łacinę w szkole zawodowej, można powiedzieć podstawy pisowni i czytanie nazw roślin (jestem ogrodnikiem z zawodu) będąc studentem w UW nie było niestety łaciny, studia zaoczne tego niestety nie oferowały, były za to kursy na nie trzeba było łożyć sporo pieniędzy. Sam na własną rękę i przy pomocy słowników i internetu grzebałem się jeszcze w językach: hebrajskim, sanskryckim (dewanagari), grece, futharku (runy) i głagolicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Nie 12:48, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Wróćmy do kultu Sol

A. von Domaszewski sformułował tezę, iż kult solarny był jednym z najstarszych elementów rzymskiej religii (1909r.) Potwierdziły to wyniki badań przeprowadzone nad rzymskim kultem Słońca, przeprowadzone przez G. H. Halsberghe. Wykazano że Sol należał do kategorii bóstw dii indigetes, argumentując wzmianką o święcie Soli indigiti in colle Quirinali obchodzonym 9 sierpnia, z kalendarza pochodzącego z okresu panowania Augusta. Według tradycji kult Słońca trafił do Rzymu za sprawą sabińskiego króla Tytusa Tacjusza (Titus Tatius). Szczególną czcią otaczał Słońce rud Aurelii, który nazwę wywodzi od słowa ausel oznaczającego słońce. Warron wśród dwunastu bóstw rzymskich qui maxime agricolarum duces sunt, przed Słońcem wymienia Jowisza i Tellus. Inne świadectwa kultu Słońca stanowią obeliski z 10 r.n.e. ofiarowane przez Oktawiana Augusta. Jeden z nich stanął w Circus Maximus a kolejny na Polu Marsowym. Prawdopodobnie w pobliżu Circus MAximus usytuowana była świątynia dedykowana temu bóstwu o ktorej wspomina Tacyt i Tertulian (Halsberghe uważa iż istniały dwie świątynie poświęcone kultowi tego bóstwa)
po upłynięciu dwustu lat od śmierci Augusta do Sewera Aleksandra, rzymski kult Słońca, poddany był wpływom wschodnich kultów solarnych, lecz nie zatracił swoich cech rodzimych. Świadectwami są inskrypcje, na których Sol pojawia sie wśród bóstw należących do rzymskiego panteonu (najczęściej towarzyszy mu Luna, znane są także przypadki, w których Sol pojawia się obok takich bóstw jak Iupiter Optimus Maximus i Genius, Silvanus czy Diana). Jego ikonografia z czasów cesarskich praktycznie nie różni się od tych z okresu republiki, zachowując swój pierwotny charakter. Sewerus Aleksander umieścił w 228r wizerunek Słońca na monetach. W mennictwie Aleksandra nie pojawia się przydomek Invictus, używany powszechnie w odniesieniu so wschodnich bóstw solarnych (Sol Invictus Mithra, Sol Invictus Elagabal)
Pojawieniem się wizerunków Słońca na monetach nie było zjawiskiem nowym w rzymskim mennictwie.
Milczenie źródeł literackich skłania do zachowania powściągliwości przy formułowaniu wniosków na temat roli, jak przypadała rzymskiemu kultowi solarnemu w koncepcji religijnej ostatniego Sewera. Pojawienie się wizerunku tego bóstwa na monetach Aleksandra wynikało z pobudek politycznych. Cesarz prawdopodobnie wykorzystał popularność, jaką cieszył się kult w armi, co było nie bez znaczenia wobec konieczności prowadzenia długotrwałych wojen, najpierw na Wschodzie przeciw Persom, później przeciw Germanom.

skompilowałem na podstawie art. Przemysława Wojciechowskiego - Sol w koncepcji religijnej Sewera Aleksandra
Powrót do góry
Zobacz profil autora

nabializm




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Pon 9:52, 10 Wrz 2007    Temat postu:

wyjaśnienie terminu:
Dii Indigetes - Byli to bohaterowie, niezwykle zasłużeni i w wierzeniach pogańskich wyniesieni pośmiertnie do rangi bogów i traktowani jak bóstwa w swoim kraju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM TPZN Strona Główna -> Rzym Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin