Burza nad Warszawą

nabializm

Czy ktoś z was zaobserwował wczoraj zjawisko burzy, może macie jakieś zdjęcia? Zrobiłem kilka zdjęć, niestety nie za dobrej jakości, jak tylko wrócę do domu to zamieszczę co ciekawsze ujęcia Smile

Bardzo interesujący spektakl błyskawic w chmurach, był taki tajemniczy bezdźwięczny taniec żywiołu ognia. Błyskawice o częstotliwości 60/70 błysków na minutę.

Teraz czekam na kolejne zjawisko, czyli deszcz meteorytów 31 sierpień po godz.13 trwać ma do 2 września. Być może uda mi się coś uchwycić.

A Koleżanki i Koledzy na co polują ostatnio poza monetkami oczywiście?? Laughing

Prankster

Ja nie nawidzę burzy, zwłaszcza nocą. Ani przy kompie posiedzieć, ani przy książce. Wczoraj wieczorem widziałem błyski, ale dość odległe i nie słychać było grzmotów (ok. 23.00).

Ja ostatnio poluję na okazję, żeby wypić, ale z marnym skutkiem. Nie chodzi mi oczywiście o wypicie piwa w samotności, czy z kumplem. Od miesiąca w planach są różne ogniska czy grille, ale jeszcze żadne nie doszło do skutku.

A ja mam zanik alkoholu we krwi, co jest źle, bardzo źle (jak na studenta).

Edit:
Właśnie trafiłem na link: [link widoczny dla zalogowanych]

nabializm

O Panie wielkie dzięki za linka Smile

ładne fotki.

Co do Burzy jest to jedno z ładniejszych zjawisk przyrody które lubię Smile

Jest spontaniczne, i potężne. Bardzo lubię jak grzmi, ten dudniący dźwięk dochodzący gdzieś z oddali, sprawia że czuję zbliżającą się moc. Od Lunghnasadh (1 sierpnia) Lughnasa w języku irlandzkim oznacza również miesiąc sierpień. Dokładnie 20 dni i takie piękne zaprezentowało się zjawisko. Widać Piękny gniew Boga Lugha

weed

Fotki genialne Smile

Ja też kocham burze i kocham patrzec na burze.. widac siłe przyrody Wink

Niestety mnie nie było w czasie tej burzy w Krakowie. Ale podobno u nas też ładnie ładowało Wink