ostatnio przeczytana fajna książka?

nabializm

Hej co teraz czytacie, może przeglądacie i bardzo Was rajcuje?

Ja zdobyłem i podniecam się książką Czar Srebra Magia Złota, pełen szacunek dla autorów, naprawdę kawał dobrej roboty, opłacało się czekać. Ciekawe artykuły. Książka dzieli się na dwie jakby części, pierwsza poświęcona artykułom o medalach i monetach a druga jest to katalog monet.

Zostawmy numizmatykę teraz na bok.
Trafiłem na erotyczny komiks Guido Crepaxa, Justyna i Historia O - grube tomisko, i ciekawa wizja tych kontrowersyjnych historii w XVII i XX wieku, wizje Markiza de Sade i Pauline Reage przelane w obrazy, bardzo sympatyczny warsztat.

De Sade to jeden z moich atraktorów wokół którego krążę, czytam jego książki oglądam adaptacje pod postacią filmu, a posiadam takich autorów kilku - choć na tą chwilę reszty na razie nie zdradzę.

Etienne

Hmm... ja ostatnio (tzn. w wakacje) przeczytałem bardzo fajną książkę Seweryny Szmaglewskiej pt. "Niewinni w Norymberdze".

Bardzo ciekawie przedstawiony proces norymberski widziany oczami szarego, polskiego świadka nieco zagubionego w tym przedstawieniu. Autorka opisuje również zachowania Niemców po wojnie a niekiedy i w czasie jej trwania jako naoczny świadek tych zdarzeń.
Bardzo realistyczne i niekiedy poruszające dzieło.
Polecam. Wink

Paweł.

nabializm

Być może ciekawe, ale to nie moje klimaty. Może widziałeś [link widoczny dla zalogowanych] ja nie znam, ale jeśli lubisz te klimaty to może warto?

Prankster

Nie przepadam za tematyką wojenną, ale świetne książki napisał Hans Helmut Kirst. Jego najlepsza powieść to 08/15. Spotykana jest w dwóch wersjach, 3 i 5 tomowych. Akcja 3-tomowej wersji toczy się w czasie II wojny światowej. W wersji 5 tomowej akcja tomu pierwszego toczy się w połowie lat 30 XX wieku, kiedy do władzy doszedł Hitler, a akcja tomu 5 toczy się kilka lat po wojnie.

Osobiście wolę czytać "lżejsze" książki. Oczywiśnie nie w sensie wagi, ponieważ już 3 razy czytałem "TO" Stephena Kinga (jakieś 1200 stron).

Do moich ulubionych autorów należą Clive Cussler, który napisał około 30 książek o Dirku Pitcie. Jedną z tych książek była "Sahara", na podstawie której w 2005 roku powstał film. Niestety film sporo różni się od ksiażki.

Drugim z moich ulubionych autorów jest Robert Ludlum. Jeśli ktoś oglądał trylogię z Jamesem Bournem, to polecam przeczytanie książki. "Ultimatum Bourne'a" ma tyle wspólnego z książką, że główny bohater tak samo się nazywa. Zbyt dużo innych podobieństw to nie ma. Najlepszą jego książką jest "Mozaika Parsifala". Łączy w sobie najlepsze elementy z innych jego książek.

Oprócz tego chętnie czytam Stephena Kinga, Alistera McLeana, Grahama Mastersona, Dana Browna (polecam "Cyfrową Twierdzę").

Etienne

Niestety nie widziałem tego filmu Maćku ale przypuszczam, że może być ciekawy.

Marcinie, również bardzo lubię czytać Ludluma Smile

Czy czytałeś już może "Zdradę Bourne'a" ?

Pozdrawiam Paweł.

Prankster

Dopiero niedawno się dowiedziałem, że jest "Zdrada Bourne'a". Narazie próbuję dorwać "Dziedzictwo Bourne'a", ale w żadnej pobliskiej bibliotece tego nie ma. Na kupno książki narazie szkoda mi pieniedzy Smile

.

iowa74

Ja czytam faktograficzne na temat Rzeczpospolitej i wojen na morzu, a z rozrywki to troszkę horrorków :King ,Masterton, i przedewszystkim trillery medyczne Kena McClure, Davida Shobina i Patryka Lyncha.

Z McLeana to tylko "HMS Ulysses" czytałem

nabializm

Kolego iowa74 nie pamiętam bym nadał Panu numer członkowski 064, Tylu nas jeszcze nie jest. Proszę zgłosić się do mnie na priv a z pewnością otrzymasz numer legitymacji zgodnie z kolejnością przystąpienia w szeregi TPZN o ile wcześniej, zapoznasz się ze statutem towarzystwa i przedstawisz nam swoje zainteresowania blaszkami. Zapraszamy Smile

pozdrawiam,
sekretarz (dorywczo w zastępstwie prezes) nabializm.

Mikołaj

A ja czytam teraz "Baudolino" U. Eco - polecam.
Szmaglewskiej czytałem poza niewinnymi "Dymy nad Birkenau" - straszna ale prawdziwa książka o życiu obozowym.
Na marginesie trzeba powiedzieć, że Szmaglewska była w Oświęcimiu prawie 3 lata /o ile dobrze pamiętam/ - fakt ten całkiem inaczej ustawia książkę..

nabializm

"Baudolino" U. Eco, zabrałem się i odpuściłem, nie wkręciła mnie tak jak "Imię Róży" czy "Wahadło Foucaulta". Za Szmaglewską się nie wezmę, klimaty obozowe jakoś nie są w moim typie i nie lubię literatury o Wojnach w XX wieku, nawet jeśli są to dzienniki opisujące tragedię ludzi... po prostu tragedie ludzkie mnie nie podniecają.

z lekkiej literatury polecić mogę książkę "Klub Dumas" - Arturo Pérez-Reverte, na jej podstawie Roman Polański nakręcił film Dziewiąte Wrota" co przyznam nie najlepiej oddaje wizję książki, choć film robi wrażenie, jest jedynie wycinkiem głównej fabuły z książki.

nabializm

Ostatnio zawaliła się na mnie półka z książkami, mogę śmiało powiedzieć że na brak czytadeł nie narzekam. Książki są świeże nieśmigane (nie czytane) ale przejrzane z grubsza.

teraz czytam:
Jakiś czas temu, dokładnie 8 stycznia, byłem na wykładzie Pawła Fijałkowskiego o homoerotyzmie w świecie starożytnym, wydawnictwo Eneteia wydała też jego książkę i nabyłem egzemplarz. Autor omawia zagadnienie homoerotyzmu i sytuację osób homoseksualnych w kulturze różnych społeczeństw, Zbigniew Lew Starowicz, mówi o książce: Świetnie napisana, erudycyjna praca wciąga czytelnika od samego początku [..] W porównaniu do wielu już opublikowanych w Polsce prac na ten temat, ta książka jest wyjątkowa: zawiera wiele cytatów, oryginalnych myśli, inteligentnych polemik, nowego spojrzenia na znane postacie ze świata antycznego, "dowatościowuje" wpływ miłości homoerotycznej w burzliwej historii i ewolucji obyczajowości.
Przyznam iż na tych 200 stronach jest naprawdę dużo ciekawych spraw, o których tak mało wiadomo, w społeczeństwie heteroseksualnym Wink

polecam przeczytać.

Wcześniej dorwała mnie w tym roku dokładnie 3 stycznia praca Waltera Burkerta "Starożytne kulty misteryjne" również szczerze polecam, dla sympatyków Kultu Dionizosa, Izydy, Mitry, Wielkiej Macierzy, misteria eluzyjskie, rytuały starożytnych. Omawia na szerokim tle społecznym, najważniejsze organizacje kultowe w ich zdumiewającej różnorodności. Skupia uwagę na teologicznej treści misteriów, na zagadnieniu świętych przekazów i na istocie niezwykłego doświadczenia, jakie może przynieść udział w obrzędach misteryjnych.

Jeszcze książki z półki wszystkie nie spadły oto co dalej wpadło w dłonie...

Lucio Russo w znakomitym przekładzie Ireneusza Kani, książka o Zapomnianej Rewolucji, czyli Zapomniana Rewolucja grecka myśl naukowa a nauka nowoczesna. Grubaśne dzieło:
"Stobajos opowiada, jak to pewien człowiek, który rozpoczął studia geometrii u Euklidesa, opanowawszy pierwszy teoremat zadał pytanie:
<<Ale co z tego będę miał, gdy już tego wszystkiego się wyuczę?>>
Wtedy Euklides przywołał swego niewolnika i powiedział:
<<Daj mu jakiś grosz, bo on musi mieć coś z tego, czego się uczy>>"

Ostatnia którą się z wami podzielę to praca oparta na źródłach numizmatycznych co powinno zainteresować najbardziej nas wszystkich, wielbicieli antyku.
Agata Aleksandra Kluczek - Studia nad propagandą polityczną w Cesarstwie Rzymskim (II - III w.) w latach 2002-04 zostały zgromadzone materiały. Recenzenci:
prof. dr hab. Wiesła Kaczanowicz
prof. dr hab. Joanna Rostropowicz
książka jest warta zamieszczenia na półce wśród innych dzieł związanych z numizmatyką. Jest ciekawą inspiracją dla kogoś kto nie ma przemyślanego do końca tematu jaki by zainteresował go w numizmatyce starożytnej.

Tak więc moja biblioteka domowa rozrasta się coraz bardziej. Do czego również Was moi drodzy zachęcam, byście budowali swoją bibliotekę o takie książki które są według Was obowiązkowe.

pozdrawiam,
Maciej

Patriota

Ja chyba zaczne czytac cos o Oświecimiu poiewaz tu mieszkam i wypadało by wiedziec sporo o tym miejscu ostanio przeczytałem Quo Vadis i po 50 stronach szlak mnie trafiał poniewaz ciezko mi sie to czytało ale potem jak mnie ksiażka wciągneła to kolejne 400 stron zleciało teraz zamowiłem ksiazke Gumowskiego mennica gdańska i bede miał moze jutro lub pojutrze to bede czytał .Nie naleze do osob duzo czytajacych poniewaz tak sobie lubie czytac ksiazki