Ja to mam pecha na Allegro

Prankster

Dzisiaj się dowiedziałem, że kolejna osoba nie sprzeda mi wylicytowanego przedmiotu. To już w sumie 3 w ciągu miesiąca.

Kilka banknotów: [link widoczny dla zalogowanych]
Monety okolicznościowe PRL: [link widoczny dla zalogowanych]
Kupa monet europejskich: [link widoczny dla zalogowanych]

W tej z banknotami koleś nawet nie reaguje na moje maile. W tych dwóch z monetami mi napisali wprost, że za tyle nie sprzedadzą. Koleś od aukcji polskich monet mi ofiarowuje za te 1zł GN Świstaka, a ten drugi żąda minimum 100zł.

Coś czuję, że pojawią się wśród moich 200 komentarzy pierwsze negatywy. No trudno, wreszcie musi być ten pierwszy raz. Ale za to kolejne osoby dostaną ostrzeżenia od Allegro. Nie pierwsi i nie ostatni. Chociaż większość dostawała je za odwoływanie ofert i zamykanie aukcji w których brałem udział.

Na koniec apele do wszystkich, którzy mają konta na Allegro:
- Kupujący, jeśli ktoś odwoła waszą ofertę niezgodnie z regulaminem, zgłaszajcie to przez formularz kontaktowy. Jeśli ktoś nie chce wam sprzedać wylicytowanych przedmiotów, formularz kontaktowy do Allegro i potem walcie nega sprzedawcy i nie martwcie się odwetowcami. Negatywy z dobrą odpowiedzią na nie są bardziej wartościowe od samych pozytywów.
- Sprzedający, ustawiajcie cenę minimalną, zawsze może się zdarzyć, że będzie tylko 1 kupujący. Jeśli ustawicie za dużą CM i aukcja się zakończy bez jej przekroczenia a kwota będzie taka, że moglibyście sprzedać dany przedmiot, to nic nie stoi na przeszkodzie żebyście go sprzedali osobie oferującej najwięcej. Jeśli zależy wam na komentarzach, to wystawcie aukcję prywatną dla tej osoby.

Etienne

no cóż, zdarza się.

Nie martw się tymi dwoma raczkującymi. Pierwszy może jeszcze się nie do końca orientuje w tej formie zawierania transakcji, a drugiemu to wal negatywa, będzie miał ładny początek Laughing

Mikołaj

Eh... We mnie wtedy dusza prawnika się odzywa.
Aukcja jest pełnowartościową formą zawarcia umowy sprzedaży. Wygranie aukcji = zawarcie umowy sprzedaży = przejście własności rzeczy na kupującego.
W tej sytuacji sprzedający ma obowiązek wydać wylicytowane przedmioty i może żądać tylko zapłaty ceny (w dużym skrócie i bez wnikania w zbędne szczegóły odnośnie wad oświadczenia woli etc.). Jeszcze ta aukcja z 390 monetami to podejdzie, że nie doszło do zawarcia umowy (facet napisał, że oczekuje określonej kwoty), to już te PRL-owskie cudeńka to ja bym uznał za ewidentne naruszenie przepisów k.c.
Jeśli ktoś nie ma duszy pieniacza i nie chce mu się bawić w sąd to zostaje zawiadomić allegro - negatywny komentarz zapwene spowoduje rewanż w tym zakresie.
Raz wylicytowałem lampę za 1,25 zł (warta była ze 30 zł) babeczka powiedziała, że mi jej nie sprzeda, odpuściłem, chociaż ją pouczyłem, że to tylko moja dobra wola....
Pozdrawiam

Prankster

Do sądu za te parę groszy? Gdyby chodziło o jakąś większą kolekcję za kilka tysięcy złotych to może bym i poszedł.

We wszystkich 3 przypadkach zrobię to samo co w poprzednich kilku. Mail do Allegro, poczekam na odpowiedź Adminów o "podjętych działaniach" i walę negatywy. Zrobiłem już tak parę razy i na kilka wystawionych negatywów nie mam żadnego odwetowca, ponieważ przeważnie dane osoby albo odpuszczały sobie Allegro albo zostały im zablokowane konta.

Mikołaj

Nie, no pewnie nie ma sensu za 31 zł iść do Sądu....
Chociaż widziałem już pozew o 2,4 zł (nie z aukcji na allegro), więc nic mnie nie powinno już zaskoczyć.

Etienne

BrodowskiG

dawaj negatywy, trzeba nauczyć ludzi co to umowa

Karczewski Patryk

Chciałem kupić pierwszą, taką bardziej konkretną monetę antyczną.
Znalazłem aukcje, taka radocha że kilka sekund przed końcem jestem pierwszy i..... zonk Very Happy

Przegrałem tą monetkę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Lukasz XIII

No monetka calkiem ładna Smile

, aż sie żal robi, no ale kiedy licytuje zawsze daje 10 zł cene do góry wtedy tego nie widać a ten który daje na ostatnie sekundy ( jak ja ich nie lubie ) zwykle przewyższa kwote o jakies 2 -3 zł od podanej Smile

Lukaszxiii (0) 76,00 zł wto 29 maj 2007 20:03:54 CEST
LSMW (182) 75,00 zł wto 29 maj 2007 20:22:08 CEST

Hehe mnie tez tak próbowali załatwic i mojego kochanego Konstantyna II
naszczęście do 80 zł miałem margines podany Smile

(widac to po godzinie)

wojtekb4

Prankster

Ja przeważnie przebijam ceny minimalnie. Czasami mi się to udaje w ten sposób: