FORUM TPZN - TPZN prawdę Ci powie! Forum numizmatyczne, Numizmatyka, monety, kolekcje, stare monety! TPZN !

Forum FORUM TPZN Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Jak to sie zaczęlo?


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM TPZN Strona Główna -> Antyk
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

wojtekb4




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:38, 07 Lip 2007    Temat postu: Jak to sie zaczęlo?

Artykul z [link widoczny dla zalogowanych]

Długie stulecia handel polegał na wymianie przedmiotów. W krajach rolniczych wartość różnych dóbr przeliczano na zboże. Ziarno miało tę zaletę, że można je było odsypywać bądź dosypywać w dowolnych ilościach i w ten sposób płacić za dany towar. Ludy, u których większą rolę odgrywało pasterstwo i hodowla, za środek płatniczy uznawały bydło. Już w „Iliadzie” możemy przeczytać, że na przykład zbroja kosztowała dziewięć wołów.

Jednym z najbardziej rozpowszechnionych towarów była sól. W Polsce bardzo długo używano jej jako środek płatniczy, a jedna z dawnych kar sądowych polegała na wyegzekwowaniu od oskarżonego 300 kruszy, czyli grud soli. Najlepszym dowodem na to, że sól odgrywała u nas rolę pieniądza, jest powiedzenie „słono za coś płacić”.

W krajach słowiańskich towary wymieniano też chętnie na miód i skóry. Za pierwszych Piastów futerka kun i lisów uznawano za środki płatnicze nawet w oficjalnych dokumentach międzynarodowych. Z datowanej na 1136 rok bulli papieskiej wynika, że właśnie nimi płacono Kościołowi dziesięcinę. Czterdzieści futerek wiązano w grzywnę i wyrażano nimi cenę danej rzeczy.

W niektórych rejonach świata ludzie doszli jednak do wniosku, że najwygodniejszą formą środka płatniczego są metale. Bardzo trwałe, ze względu na małą objętość łatwe w transporcie i, co równie ważne, łatwo podzielne na mniejsze części doskonale nadawały się do pełnienia tej funkcji. Początkowo w obiegu znajdowały się po prostu nie obrobione bryłki metalu, żelazo oraz miedź i jej stopy a później metale szlachetne. Przy zakupie danego towaru trzeba było za każdym razem odważać wynegocjowaną ilość metalu. Tak dokonywano transakcji na przykład w Egipcie, Babilonii, Asyrii. Zdarzało się też, że z kruszcu odlewano jakiś przedmioty, które pełniły funkcję środka płatniczego. Mogły to być pierścienie, siekiery, dzidy. Określano więc cenę dobra, podając na przykład liczbę złotych siekier albo po prostu wagę metalu. W tym drugim przypadku nie miało znaczenia, czy położono na szalce odlany przedmiot, czy też bryłę surowego kruszcu. Sprawdzanie ilości i jakości kruszcu, którym płacono w transakcjach, było uciążliwe. Każdy, kto chciał handlować, musiał mieć przy sobie wagę i kowadełko, na którym w razie potrzeby ciął rozgrzany metal. Niektórzy kupcy zaczęli więc wybijać na kawałkach metalu swoje stemple, gwarantując w ten sposób, że mają one odpowiednią wagę i odlane zostały z niezafałszowanego kruszcu.
W rozwoju gospodarki towarowo-pieniężnej niepodważalną rolę odegrali Fenicjanie. Ich miasta: Ugarit, Byblos, Sydon i Tyr to symbole bogactwa, którego źródłem był handel prowadzony niemal ze wszystkimi państwami ówczesnego świata. Fenicjanie pierwsi stworzyli namiastki bezgotówkowych form rozliczeń w postaci uwierzytelnionych tabliczek służących do dokonywania operacji finansowych. jako jedni z pierwszych na świecie opanowali wytop i produkcję wyrobów z brązu, co dało podstawy do przypuszczeń, że to oni byli wynalazcami monet. Jednak dzisiejszy stan wiedzy nie potwierdza tej tezy. najstarsze bowiem znalezisko, pochodząca z VII wieku p.n.e. bryłka elektronu (w starożytności nazywano tak naturalny stop złota i srebra), opatrzony jest stemplem złotnika z Efezu. Gdy pojawiły się takie prywatne pramonety, już tylko krok dzilił ludzi od wprowadzenia na rynek pieniędzy bitych przez władze państwowe.

Monetę wynaleziono prawie jednocześnie w VII w. p.n.e. w kręgu cywilizacji greckiej: w Lidii, położonej na zachodnich wybrzeżach Azji Mniejszej (dziś Turcji), oraz w Argolidzie (Peloponez), państwie Fejdona, do którego należała też bogata w pokłady srebra wyspa Egina. Herodot (ok. 485-ok. 425 p. n.e.), od jego imienia nazwane gygadami. Lidyjskie monety z VII i VI wieku p.n.e. są wykonane z elektronu, po jednej stronie widać na nich wizerunki byka i lwa, a po drugiej kwadratowe wgłębienie spowodowane niedoskonałą jeszcze techniką bicia. Natomiast w Argolide używano monet srebrnych. Miały one wybity symbol państwowy, którym był żółw morski (zwierze poświęcone bogini Afrodycie), a kształtem przypominały spłaszczoną baryłkę.

Zupełnie niezależnie historia pieniędzy toczyła się w Indiach i Chinach. Mieszkańcy Indii, kilka wieków p.n.e. używali monet w postaci cienkich prostokątnych blaszek srebrnych. Natomiast w Chinach drobne monety miedziane znano podobno już na początku pierwszego tysiąclecia przed naszą erą. Wczesne chińskie monety odlewano w kształcie narzędzi, np. motyk.

[link widoczny dla zalogowanych]
Chiny Kong Shou Bu 770 p.n.e.

W roku 221 p.n.e. cesarz Szy-Huang-ti wprowadził monety okrągłe z kwadratowym otworem pośrodku. Według zbliżonego wzoru bito w Chinach monety do 1912 roku.

[link widoczny dla zalogowanych]
Moneta Huo Quan uzurpator Wang Mang 9-22 A.D.

Monety upowszechniały się powoli. Na przykład Persowie wprowadzili je sto lat po Lidii, Rzym w IV wieku p.n.e., a Kartagina w III wieku p.n.e.s Odtąd monety stały się nieodłącznym składnikiem cywilizacji europejskiej. Przetrwały upadek imperium rzymskiego i wszystkie wstrząsy, jakie później dotknęły państwa chrześcijańskie.


Ostatnio zmieniony przez wojtekb4 dnia Sob 21:59, 07 Lip 2007, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

wojtekb4




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:44, 07 Lip 2007    Temat postu:

AES RUDE to przedmonetarny pieniądz rzymski. Grudki lanego brązu (bądź miedzi) stanowiły środek płatniczy na terenach Italii. Z czasem, zwłaszcza na północy zaczęły pojawiać się brązowe sztabki i czworokątne płytki z lanego brązu z wyraźnymi znakami probierczymi(aes signatum). W 289 p.n.e. powołano urząd >triumviri monetales<, urzędników nadzorujących produkcje aes signatum. nadzorowana przez nich mennica podjęła ( może kontynuowała?) produkcję aes signatum (które było pieniądzem, ale jeszcze nie monetą, ponieważ nie miało znaku wartości i trzeba było je za każdym razem, kiedy przechodziła z rąk do rąk ważyć) i przystąpiła do wytwarzania ulepszonej wersji aes signatum - okrągłych, w miarę równych krążków, ze znakami określającymi ich wagę i wartość - prawdziwymi monetami Te okrągłe asses z brązu ('aes grave') o wadze jednego funta (tzw. libra oskijska - 273 g.) były pierwszymi rzymskimi monetami. Ale wszystko zaczęło się od AES RUDE

[link widoczny dla zalogowanych]

Ustrój Rzymu w okresie królestwa i republiki
Założenie miasta jako wspólnoty (Populus Romanus Quirites lub Quiritium) było już niewątpliwie przemyślanym aktem politycznym. Rozluźnieniu uległy w tej sytuacji więzy rodowe, a tym samym usamodzielniła się rodzina. Miejsce rodów (gentes) zajął lud (populus) - pospolite ruszenie z dowódcą, magister populi. W późniejszym okresie termin populus oznaczał już ogół obywateli - cives. W czasach monarchii król (rex), rządzący z woli bogów, był najwyższym wodzem, kapłanem i sędzią. Podstawę jego władzy stanowiło imperium (prawo wydawania rozkazów) i auspicium (znajomość woli bogów). Radą służył mu senat (zgromadzenie starszych; senes - starsi), głowy rodów (patres gentium) i kapłani. Zgromadzenia ludowe (comitia curiata) odbywały się w 30 kuriach (curia-coviria - wspólnota), po 10 na każdą z 3 rzymskich dzielnic (Tities, Ramnes, Luceres). Każda dzielnica (tribus) wystawiała 100 jeźdźców (celeres - znakomici) i 10 centurii (łac. centum - sto) piechoty.
Nowego podziału państwa i jego ludności na 4 miejskie i 17 (później 31) wiejskich tribus dokonał Serwiusz Tulliusz. System ten stanowił podstawę do egzekwowania powinności podatkowych i wojskowych. Tym samym w podziale administracyjnym przestał obowiązywać ustrój rodowy. Równocześnie, na potrzeby armii, wprowadzono nowy podział na 5 klas majątkowych (classes) i 193 centurie: 18 centurii konnicy, 80 ciężkozbrojnej piechoty (hoplitów), 90 lekkozbrojnych, 4 techników i muzyków oraz 1 centurię, złożoną z najuboższych (capite censi), nie wystawiającą w ogóle swego oddziału. Połowa centurii składała się z mężczyzn, których wiek nie przekraczał 46 lat (iuniores), którzy formowali jednostki liniowe, pozostałe skupiały starszych, do 60 lat, (seniores), odpowiedzialnych za obronę miasta. Zgromadzenia centurialne (comitia centuriata) zwoływał na Polu Marsowym konsul przez wciągnięcie na Kapitolu czerwonej chorągwi. Podejmowano na nich decyzje dotyczące wojen i pokoju, wybierano konsulów, pretorów i cenzorów, zatwierdzano prawa i nakładano kary na obywateli miasta. Liczyły się tam głosy nie osób, lecz centurii. Dwie najbogatsze klasy (18 + 80 centurii), głosujące jako pierwsze, miały zapewnioną większość, a ich uprzywilejowana pozycja wynikała z faktu, że tworzyły trzon armii (jazda, hoplici).
Po obaleniu monarchii na czele państwa stanął posiadający imperium najwyższy urzędnik (praetor maximus), którego kadencja trwała rok, a po nim najwyższą władzę przejmowali dwaj konsulowie. Filary państwa rzymskiego stanowiły senat, magistratura (urzędnicy) i zgromadzenia (centurialne, tribusowe, kurialne i plebejskie). Senat, skupiający 300 członków, składał się z przywódców rodów (patres) i byłych konsulów (consulares), później jego skład uzupełniony został wybitniejszymi plebejuszami (conscripti). Jego zadaniem było doradzanie urzędnikom (senatus consultum) i zatwierdzanie uchwał zgromadzeń ludowych (auctoritas patrum), a także wybór interreksa odpowiedzialnego za sprawy publiczne podczas pięciodniowego wakatu konsulów. Na każde z pięciu stanowisk urzędniczych wybierano kilka osób o tych samych kompetencjach, kadencja była jednoroczna, a kolegialność miała zabezpieczyć przed przejęciem władzy przez despotyczną jednostkę. Do zadań konsulów (consules - doradcy) należało obejmowanie naczelnego dowództwa w czasie wojny, piecza nad finansami państwa i sprawy sądownictwa. W przypadku wyjątkowego zagrożenia państwa jeden z konsulów - jako dyktator (dawna nazwa: magister populi) obejmował na 6 miesięcy pełnię władzy (summum imperium), z której nie był potem rozliczany, mianował on sobie do pomocy dowódcę jazdy (magister equitum). Następne urzędy (honores) tworzono wraz ze wzrostem zadań państwa. Nadużyciom miało zapobiec ustalenie właściwej kolejności ich sprawowania i odpowiedniego wieku kandydatów.
Za porządek w mieście odpowiadali pretorowie (jurysdykcja karna i cywilna). Powoływany od 366 r. p.n.e. praetor urbanus (collega minor konsulów) rozsądzał sprawy między obywatelami rzymskimi, zaś praetor peregrinus (247 p.n.e.) ferował wyroki w procesach, w których przynajmniej jedną stroną był cudzoziemiec. Cenzorzy, którymi zwykle byli konsulowie - consulares, wybierani raz na 5 lat (od 443 p.n.e.), w ciągu 18 miesięcy swego urzędowania dokonywali przydziału obywateli do centurii i tribus , sporządzali listę senatorów, a także pilnowali czystości obyczajów. Nad porządkiem w mieście czuwali od 366 r. p.n.e. edylowie kurulni, do których należało również zaopatrzenie mieszkańców w zboże, kontrola rynku i urządzanie igrzysk. Finansami państwa zarządzali natomiast od 447 r. p.n.e. kwestorowie. Dyktatorowi, konsulom i pretorom przysługiwała pełnia władzy urzędowej (magistratus cum imperio), a pozostałym urzędnikom - ograniczone kompetencje (magistratus cum potestate). Decyzje urzędnika musiały być zgodne z obowiązującym prawem, mógł im się przeciwstawić kolega na urzędzie (intercessio), mogły być też zaskarżane (provocatio) na mocy odwołania się do "ludu", czyli do komicjów.
Wojny i polityka zagraniczna republiki rzymskiej V-III w. p.n.e.
Ok. 500 r. p.n.e. republika rzymska zawarła z Kartaginą swój pierwszy traktat międzynarodowy. Uznała w nim monopol Kartaginy na handel w zachodniej części Morza Śródziemnego, ta zaś zobowiązała się do niewystępowania przeciw sprzymierzeńcom Rzymu. W Italii Rzym musiał współzawodniczyć z Latynami i Etruskami. Wojna latyńska (498-93 p.n.e.) zakończyła się zawarciem przymierza z miastami Lacjum (foedus Cassianum), na równych prawach, mimo że wcześniej Rzym aspirował do roli hegemona. W 486 r. p.n.e. Rzymowi udało się zmusić Herników do zawarcia podobnego paktu. Po walkach z górskimi plemionami Ekwów i Wolsków, z którymi związane są legendy o Koriolanie i Cyncynacie, Rzym rozpoczął swą wielką ofensywę, która przyniosła mu panowanie w środkowej Italii i nad wybrzeżami Morza Tyrreńskiego. Dziesięcioletnia wojna z etruskim miastem Weje (406-396 p.n.e.), zakończyła się jego zdobyciem i zburzeniem. Przed Rzymem otworzyły się dzięki temu możliwości ekspansji na północ, na przeszkodzie temu stanęły jednak chwilowo wędrówki Celtów i Samnitów.
Celtowie, ze swych siedzib nad górnym Renem i Dunajem, wyruszyli na tereny dzisiejszej Francji, Hiszpanii, na Wyspy Brytyjskie oraz nad południowe brzegi Dunaju (okres latyński). Dzięki zastosowaniu żelaza do wyrobu broni stali się szybko potęgą militarną. Władza u nich spoczywała w rękach arystokracji wojowników. Duże znaczenie odgrywali także kapłani (druidzi), co wynikało stąd, że tylko oni mogli składać ofiary i rozstrzygać spory prawne. Ok. 400 r. p.n.e. miał miejsce najazd celtyckich Galów na Italię i zasiedlenie przez nich Niziny Nadpadańskiej. Po pierwszym starciu pod Clusium (390 p.n.e.), które nie przyniosło rozstrzygnięcia, w 387 r. p.n.e. nastąpiła dla Rzymu katastrofa. Galowie pod wodzą Brennusa zadali armii rzymskiej druzgocącą klęskę nad Allią (18 VII), a następnie zajęli i spalili miasto. Po otrzymaniu okupu odstąpili od oblężenia Kapitolu i wycofali się na północ z wielkim łupem (Vae victis! - biada zwyciężonym!). W konsekwencji Rzym, atakowany przez sąsiednie plemiona, utracił przewagę w Lacjum. Od 380 r. p.n.e. rozpoczęła się jednak odbudowa miasta. Wzniesione zostały nowe, potężniejsze mury ("mury Serwiusza") otaczające 7 wzgórz. W 358 r. Rzym odnowił przymierza z Latynami i Hernikami, zwrócone przeciw Galom.
Kolejne zagrożenie dla Rzymu stanowili Samnici, ekspandujący w 4 kierunkach: na Corfinium, Picenum, Apulię i zachodnie wybrzeże Italii. Udało im się zdobyć Kapuę, Kyme i Pesejdonię. W 354 r. p.n.e. Rzym zmuszony był zawrzeć z nimi sojusz dla brony przed Galami i w celu utrzymania w stanie zależności wspólnych sąsiadów czyli Wolsków, Auzonów i Kampanów. W 348 r. p.n.e. doszło do zawarcia II traktatu Rzymu z Kartaginą. Porozumienie to zamykało zachodnią część Morza Śródziemnego dla handlu rzymsko-latyńskiego, przy zagwarantowaniu swobodnej wymiany na Sycylii i w samej Kartaginie, mowa była także o ochronie miast latyńskich podległych Rzymowi. Rzym tymczasem podporządkował sobie w 345 r. Auzonów, a w 343 r. zawarł traktat (foedus aequum) dający mu zwierzchność nad Kapuą. Wywołało to w latach 343-41 p.n.e. tzw. I wojnę samnicką, zakończoną kompromisem, w myśl którego Samnici uznali aneksję terytorium Kapui, a Rzym przyłączenie się Sydycynów do Samnitów. Zerwanie sojuszu z Rzymem przez Latynów doprowadziło do wybuchu wojny latyńskiej (340-38 p.n.e.). Powstanie Latynów, którzy odnowili niezależny Związek Latyński, zostało stłumione przez Rzym i sprzymierzonych z nim Samnitów (bitwa pod Sinuessą, 340 p.n.e.). Poszczególne miasta rozwiązanego Związku Latyńskiego Rzym podporządkował sobie na różnych zasadach (zob. niżej). Dzioby zdobytych w 338 r. W bitwie morskiej okrętów (rostra) posłużyły za mównicę na Forum Romanum. W 338 r. nastąpiło prawne zrównanie Kapui z Rzymem. Odtąd Kapua miała własne wojsko, monetę i zarząd.
Zajęcie Privernum w 329 r. p.n.e. spowodowało ostateczne podporządkowanie przez Rzym kolejnego sąsiada -Wolsków. Wiele miast i plemion italskich zagrożonych ekspansją Samnitów widziało swoją szansę wyłącznie we współdziałaniu z Rzymem. Rzymskie wsparcie dla obleganego przez Samnitów Neapolu w połączeniu z zajęciem i ufortyfikowaniem miasta Fregellae (Ceprano) w 328 r. stało się przyczyną wybuchu II wojny samnickiej (326-04 p.n.e.). Rzym ponosił w niej początkowo klęski. W 321 r. jego wojska zostały zamknięte w Wąwozie Kaudyńskim (koło Caudium) i wypuszczone pod upokarzającymi warunkami, jakimi było wydanie zakładników i przejście pod jarzmem. W 312 r. szala zwycięstwa zaczęła się jednak przechylać na stronę Rzymu, któremu udało się odzyskać Kapuę. Budowa drogi do Kapui (via Appia) posłużyła celom militarnym. Samnici, od 311 r., sprzymierzeni z Etruskami, ponieśli w 310 r. klęskę nad Jeziorem Wadymońskim, a drogę do Lacjum zamknęło im pasmo nowo założonych rzymskich kolonii. Rzymianie odnosili też sukcesy w Apulii i na rdzennych ziemiach Samnitów, by w końcu zdobyć ich stolicę - Bovianum.
W międzyczasie Rzym podpisał w 306 r. p.n.e. III traktat z Kartaginą. w 304 r. zawarty został natomiast pokój z Samnitami. Kampania przypadła na jego mocy Rzymowi; zaś Związek Samnicki, choć pozostał nienaruszony, musiał zaniechać ekspansji. Obie strony traktowały ten pokój jako zawieszenie broni i szykowały się do dalszej walki. Rzym za wszelką cenę dążył do umocnienia swego panowania w środkowej Italii, a Samnici zawarli sojusz z Etruskami, Galami, Sabinami, Lukanami i Umbrami. Podczas III wojny samnickiej (298-90 p.n.e.) Rzym opanował Lukanię, zajął ponownie Bovianum w 298 r., po czym w 295 r. W bitwie pod Sentinum pokonał połączone siły Galów i Samnitów. Etruskowie zawarli z Rzymianami pokój, a w 291 r. W Apulii powstała kolonia rzymska Venusia (2000 obywateli). W 290 r. p.n.e. został zawarty kolejny pokój z Samnitami, zmuszający ich do dostarczania posiłków wojskowych, lecz gwarantujący im wewnętrzną niezależność. Zabezpieczony od strony południa Rzym uderzył teraz na Galów (285-82 p.n.e.). W ręce Rzymian dostały się ziemie celtyckiego plemienia Senonów (ager Gallicus) i powstała tam kolonia Sena Gallica. Tym samym panowanie Rzymu nad środkową Italią zostało zabezpieczone i utrwalone.
Dynamiczną ekspansją Rzymu poczuła się zagrożona grecka kolonia w południowej Italii -Tarent. Wsparcie przez Rzym miast Thurii (gr. Thurioi), Locri (gr. Lokro) i Regiun (gr. Rhegion) w walce z Lukanami stanowiło naruszenie sfery wpływów Tarentu. Do wybuchu otwartej wojny (282-72 p.n.e.) doszło po wpłynięciu rzymskiej floty na wody Zatoki Tarenckiej, gdzie, na mocy układu z 303 r., Rzymianom nie wolno było wpływać. Tarentyjczycy wezwali na pomoc króla Epiru Pyrrusa z 20 000 najemnej piechoty, 3000 tessalskiej jazdy i 26 słoniami bojowymi. Pyrrus objął władzę nad Tarentem i zwyciężył Rzymian w 280 r. p.n.e. W bitwie pod Herakleą, co sprawiło że przyłączyli się do niego Brucjowie, Lukanowie i Samnici. W 279 r. W bitwie pod Ausculum Pyrrus wygrał wprawdzie ponownie z Rzymianami, lecz poniósł tak ciężkie straty ("pyrrusowe zwycięstwo"), że musiał zaproponować zawarcie pokoju. Rzym jednak odmówił, domagając się opuszczenia Italii i zawierając przymierze z Kartaginą, której flota posiłkowa wpłynęła do Ostii. Wezwany przez miasta greckie, Pyrrus wyruszył następnie na Sycylię, gdzie odniósł sukcesy w walkach z Kartaginą (278-75 p.n.e.) i zdobył prawie całą wyspę aż po Lilybaeum. Opozycja części miast greckich, które za jego plecami porozumiały się z Kartaginą, udaremniła jednak plany stworzenia królestwa obejmującego południową Italię i Sycylię. Ostatecznie Pyrrus wycofał się z Sycylii ze znacznymi stratami. W 275 r. p.n.e. poniósł on zaś klęskę pod Benewentem w bitwie z Rzymianami i nie pozostało mu nic innego jak powrót do Epiru. Po jego śmierci w 272 r. Tarent, opuszczony przez epirocką załogę zawarł pokój z Rzymem i wpuścił w swe mury garnizon rzymski , a pozostałe miasta greckie przystąpiły do federacji italskiej. W 264 r. p.n.e. zdobyta została ostatnia twierdza etruska, Volsinii. W ten sposób cały Płw. Apeniński dostał się pod panowanie Rzymu.
Do sukcesów militarnych Rzymian w znacznej mierze przyczyniała się umiejętna organizacja terenów podbitych w środkowej i południowej Italii. Łącznikiem między miastem-państwem a jego imperium były kolonie na prawie rzymskim, gdzie osiedlano obywateli rzymskich oraz na prawie latyńskim, gdzie żyli ludzie z niepełnym obywatelstwem. Federację italską tworzyli obywatele rzymscy, mieszkający w samym mieście i na terenach bezpośrednio mu podległych oraz w koloniach, a także plemiona, które uzyskały obywatelstwo, ponadto miasta z prawem ograniczonego obywatelstwa (civitates sine suffragio - municipia), których mieszkańcy nie brali udziału w wyborach i nie mogli kandydować na urzędy, oraz sprzymierzeńcy (socii, civitates foederatae), czyli państwa autonomiczne lub ściśle uzależnione od Rzymu. Państwo rzymskie po podboju Italii miało 130 000 km2 i 292 000 obywateli. Podstawę polityki finansowej stanowił odtąd podatek bezpośredni (tributum) i pośredni (cła - portoria). Rolę pieniądza pełniły początkowo pręty lub płytki z czystej miedzi (aes rude), potem miedziane sztaby opatrzone wizerunkiem lub napisem (aes signatum), a po 300 r. p.n.e. ciężka moneta miedziana (aes grave) z głową Janusa po jednej i dziobem okrętu po drugiej stronie. Na ten okres przypada także początek emisji monet srebrnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM TPZN Strona Główna -> Antyk Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin